Czego nie można zakwestionować?
Oczywiście przestawiając wydatki przed sądem, który będzie wyznaczał wysokość alimentów nie możemy przesadzić. Nie zmienimy faktu, że dziecko potrzebuje takich rzeczy jak jedzenie, ubrań, lekarstw w razie choroby oraz inne przedmioty związane z edukacją.
Koszty mieszkania, a alimenty
Koszty lokalu mieszkalnego często stanowią bardzo dużą część budżetu. Są też wydatkiem, który jest bardzo ciężki do zakwestionowania przed Sądem. Oczywiście są tutaj pewne rachunki – dobre udokumentowanie kosztów z tym związanych, takich jak rachunki czy umowa najmu. Czasami druga strona sprawy próbuje przekonywać, że powinno się zrezygnować z wynajmowania mieszkania i, na przykład, zamieszkać z dziadkami dziecka. Jednak nie jest to przekonywujący argument przed Sądem – każdy ma prawo do samodzielnego mieszkania. Oczywiście także przy tym musimy mieć umiar – ciężko byłoby obronić fakt wynajmowania pięciopokojowego mieszkania z centrum miasta, gdy w tym miejscu mieszka tylko jeden rodzic wraz z dzieckiem.
Koszty wyżywienia dziecka, a alimenty
Tutaj w prosty sposób można zakwestionować parę kwestii, jeżeli druga strona przesadziła. W koszty wyżywienia dziecka nie powinno wliczać się takich rzeczy jak jedzenie “na mieście” czy słodyczy. Najczęściej koszty wyżywienia określa się na kwotę w okolicach 500-600 złotych. Gdy dziecko spożywa obiady w szkole to przedstawmy odpowiedni dokument, który to potwierdza.
Prywatna opieka zdrowotna, a alimenty
Sąd w kwestii prywatnej opieki zdrowotnej dziecka najczęściej będzie podchodził w sposób nieufny. W pierwszej kolejności bierze się pod uwagę, że dziecko powinno korzystać z publicznej służby zdrowia. Oczywiście sytuacja jest inna, gdy dziecko korzystało z prywatnej opieki zdrowotnej gdy małżeństwo trwało. Wtedy taki wydatek jest usprawiedliwiony z takiego powodu, że rozwód nie powinien wpłynąć na poziom życia dziecka. Sąd też będzie brać pod uwagę z jakiej opieki zdrowotnej korzysta osoba, która będzie płacić alimenty. Będzie brać On pod uwagę to, że dziecko nie powinno być traktowane gorzej niż rodzic.
Koszty zajęć dodatkowych dziecka, a alimenty
Gdy dziecko przed rozwodem chodziło na takie zajęcia jak nauka gry na gitarze lub dodatkowy język angielski to nie będzie żadnego problemu z tym, że koszt takich zajęć będzie dodany do kwoty zobowiązania alimentacyjnego. w sytuacji gdy jednak dopiero po rozwodzie dziecko nagle zaczyna uczestniczyć w ogromnej liczbie zajęć dodatkowy to Sąd będzie musiał zweryfikować czy owe zajęcia nie przeciążają dziecka i czy na wszystkie chodzi z pełną przyjemnością.
Powyższe punkty to oczywiście tylko niewielka część aspektów, które bierze się pod uwagę ustalając wysokość alimentów. Najrozsądniejszą oraz dobrą opcją będzie nawiązanie współpracy z doświadczonym oraz profesjonalnym adwokatem, który pomoże nam w tym zagadnieniu. Zapraszamy serdecznie do kontaktu oraz umawiania się na konsultacje z Mecenas Sylwią Tokarzewską-Cybulko z Kancelarii Adwokackiej w Białymstoku.