Mamy już kwiecień, sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami. Wiele osób wybierze wycieczki zagraniczne. W trakcie takich wyjazdów możne nam się przydarzyć niestety kradzież. Co wtedy? W artykule naszej Białostockiej Kancelarii przedstawiamy sposób postępowania w takim przypadku.

Na początku trzeba ustalić co nam zniknęło – dokumenty, karty płatnicze, pieniądze? Czy może wszystko? Trzeba zachować spokój. Postaramy się Państwu przekazać co robić – krok po kroku.

Gdzie zgłosić kradzież?

Zgłoszenie kradzieży to sprawa pierwszorzędna. W tym celu trzeba udać się na najbliższy komisariat policji. W czasie zgłoszenia kradzieży otrzymamy protokół. Jest on niezwykle ważny – znajduje się w nim spis dokumentów oraz przedmiotów, które zniknęły.

Jest to niezwykle ważny dokument. Będzie on nam potrzebny do m.in. wszczęcia procedury odszkodowania za skradzione dokumenty. Lwia część ubezpieczycieli potrzebuje tego dokumentu aby mogli nam wypłacić odszkodowanie.

Czasami mamy możliwość kontaktu z konsulatem i skorzystania z pomocy tłumacza. Warto się spróbować to zrobić przed podpisaniem protokołu. Niestety nie zawsze jest taka możliwość.

Co z moimi kartami płatniczymi?

Utratę naszych kart musimy zgłosić do naszego banku. I to w sposób niezwłoczny. Musimy to zrobić natychmiastowo aby bank nie miał podstaw do zarzucenia Państwu złamanie regulaminu, gdzie najczęściej znajduje się zapis o “niezwłocznym” poinformowaniu banku o kradzieży.

Jak poinformować bank o utracie kart?

Jeżeli wśród przedmiotów, które straciliście nie ma telefonu komórkowego – skorzystajcie z niego aby zadzwonić na infolinię banku. Jednak nie zawsze pamiętamy numer na infolinię. Gdy tak jest to możemy skontaktować się na infolinię Zintegrowanego Systemu Zastrzegania Kart Płatniczych. Jest to numer 828 828 828 i jest czynny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu).

Co zrobić jak straciliśmy nasz telefon komórkowy?

Musimy natychmiastowo zablokować nasz numer telefoniczny. Pozwoli nam to uniknąć otrzymania rachunku na ogromną kwotę. Aby zablokować numer musimy skontaktować się z infolinią naszego operatora i zablokować kartę SIM. Nie musimy od razu blokować IMEI (numer identyfikujący telefon) – istnieje szansa, że Policja szybko złapie złodzieja i odzyskamy skradziony telefon. Jeżeli jednak tak się nie stanie to możemy zablokować IMEI w późniejszym terminie.

Gdzie następnie się udać?

Z zaświadczeniem od Policji w ręku musimy udać się do polskiej placówki dyplomatycznej: ambasady lub konsulatu. Często o tym gdzie znajduje się ambasada informuje nas SMS, który otrzymaliśmy na powitanie przy wjeździe do danego kraju. Lepiej go nie kasujmy, a tą wiadomość gdzieś zapiszmy.

Jeżeli w miejscu, w którym dokonano kradzieży nie ma placówki dyplomatycznej Polski to możemy udać się do dowolnej placówki kraju członkowskiego Unii Europejskiej. W krajach, w których Polska nie ma swojego przedstawicielstwa – ambasady lub konsulatu – macie prawo do opieki konsularnej ze strony przedstawicielstw innych państw członkowskich Unii Europejskiej (UE).

Konsul jednego z państw Unii Europejskiej, gdy już potwierdzi dane osobowe i uzyska zgodę władz polskich wyda nam dokument, dzięki któremu możemy wrócić do kraju – Europejski Dokument Podróży. Uwaga: nie jest to zamiennik paszportu – nie możemy z nim kontynuować naszej wycieczki. Ma on umożliwić powrót do Polski.

Trzeba pamiętać, że urzędnik w ambasadzie lub konsulacie może unieważnić nasz skradzione dokumenty. Wyda nam on też dokumenty tymczasowe. Jeżeli w czasie kradzieży straciliśmy także telefon komórkowy to w placówce dyplomatycznej Polski możemy poprosić o telefon do kraju aby powiadomić bliskich. Jest to uznaniowe, lecz praktycznie nie zdarza się odmowa.

Co po powrocie do kraju?

Jak już załatwimy wszystkie sprawy na miejscu to dobrze jest jak najszybciej wrócić do kraju. Czeka nas tam jeszcze szereg innych spraw – wyrobienie nowych dokumentów itd.

Mamy szczerą nadzieję, że dane informacje nie będą przez Państwa nigdy musiały być użyte. Dziękujemy serdecznie za lekturę i zapraszamy do naszej Kancelarii znajdującej się w Białymstoku.