💻W cyfrowym świecie napędzanym rozwojem sztucznej inteligencji, algorytmów rozpoznawania twarzy i globalnych mediów społecznościowych publikacja wizerunku dziecka stała się jednym z najbardziej newralgicznych zagadnień dotyczących prawa prywatnego i ochrony danych osobowych. To nie tylko kwestia dobrego smaku czy odpowiedzialności rodzicielskiej, lecz przede wszystkim poważny problem prawny i społeczny, którego skutki mogą towarzyszyć dziecku przez całe życie.
Wizerunek jako dobro osobiste – co wynika z art. 23 Kodeksu cywilnego? Z prawnego punktu widzenia wizerunek dziecka jest dobrem osobistym, a więc podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego. Każde jego rozpowszechnienie zarówno w mediach, jak i prywatnych kanałach internetowych wymaga zgody. W przypadku osób małoletnich decyzję tę podejmują przedstawiciele ustawowi, jednak nie mogą oni działać w sposób dowolny. Publikacja wizerunku musi pozostawać w zgodzie z dobrem dziecka, co oznacza, że rodzic powinien przewidywać także długofalowe skutki upublicznienia zdjęcia.
🗃️Kiedy wizerunek dziecka staje się daną osobową? RODO a zdjęcia publikowane online. Wizerunek może być również daną osobową zwłaszcza gdy pozwala na identyfikację dziecka lub gdy umieszczony jest w kontekście wskazującym na jego tożsamość. W takich sytuacjach przetwarzanie zdjęcia podlega przepisom RODO. Co istotne, zgodnie z art. 8 RODO, w przypadku usług społeczeństwa informacyjnego skierowanych bezpośrednio do dzieci, zgoda na przetwarzanie danych osoby poniżej 16 roku życia jest skuteczna wyłącznie wtedy, gdy została udzielona lub potwierdzona przez osobę sprawującą władzę rodzicielską. W praktyce oznacza to, że portale, aplikacje i platformy społecznościowe muszą respektować szczególną ochronę najmłodszych użytkowników – ale również rodzice muszą świadomie podejmować decyzje o publikacji zdjęć swoich dzieci.
👩👧👦Czy rodzice mogą wszystko? Ograniczenia wynikające z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
Choć to rodzice decydują o udostępnianiu wizerunku dziecka, ich kompetencje w tym zakresie nie są nieograniczone. Zgodnie z art. 95 § 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego powinni oni wykonywać władzę rodzicielską z poszanowaniem dobra dziecka i interesu społecznego.
To oznacza, że publikacja zdjęcia nie może:
➡️ narażać dziecka na ośmieszenie,
➡️ prowadzić do jego stygmatyzacji,
➡️ wpływać negatywnie na jego prywatność i bezpieczeństwo,
➡️ wiązać się z ryzykiem wykorzystania przez osoby niepowołane.
W praktyce coraz częściej pojawiają się spory pomiędzy rodzicami dotyczące „prawa” do publikowania zdjęć dzieci, a sądy, kierując się najlepiej pojętym interesem małoletniego, nierzadko zakazują jednemu lub obojgu rodzicom dalszego rozpowszechniania wizerunku.
⚠️Zagrożenia praktyczne, dlaczego zdjęcia w Internecie zostają na zawsze, nawet jeśli publikacja wydaje się niewinna np. zdjęcie z wakacji, szkolnego przedstawienia, rodzinnej uroczystości? W Internecie nic nie ginie. Największe ryzyka to:
➡️ nieusuwalność treści – raz opublikowane zdjęcie może być kopiowane, gromadzone i przetwarzane przez nieznane podmioty;
➡️ wykorzystanie w celach niezgodnych z prawem, w tym w materiałach pedofilskich, deepfake’ach czy nielegalnych bazach danych;
➡️ profilowanie przy użyciu AI – współczesne algorytmy potrafią rozpoznawać twarze, łączyć profile i przetwarzać obraz na niespotykaną dotąd skalę;
➡️ hejt i cyberprzemoc, której skutki psychologiczne mogą być wyjątkowo dotkliwe dla dzieci;
➡️ utrata kontroli nad wizerunkiem w przyszłości, gdy dziecko jako dorosły nie zgadza się na ujawnianie prywatnych zdjęć z przeszłości.
To właśnie te zagrożenia sprawiają, że publikacja wizerunku dziecka wymaga większej ostrożności niż kiedykolwiek wcześniej.
👶Najlepszy interes dziecka to zasada, która powinna mieć pierwszeństwo
Wszystkie działania dotyczące małoletnich, także te realizowane w internecie powinny być oceniane przez pryzmat nadrzędnej zasady: najlepszego interesu dziecka. To niepopularność w mediach społecznościowych, nie wygoda dorosłych i nie marketingowa atrakcyjność zdjęcia powinny być punktem wyjścia. W dobie dynamicznego rozwoju technologii i narastających zagrożeń, rozsądek i
odpowiedzialność są nie tylko zaleceniem lecz obowiązkiem wynikającym z przepisów prawa.